Automotywacja jako element samodzielnej nauki

Istotnym elementem samodzielnej nauki i pracy jest silna, wewnętrzna motywacja. Automotywacja to prosces pobudzania samego siebie do działania, tak aby cel został osiągnięty w możliwe jak najkrószym czasie.

HR  | 

Korzyści płynące z samodzielnej nauki są oczywiste, ale nie zapominaj o tym, że taka nauka wymaga dużego wysiłku. Musisz odgrywać jednocześnie dwie role: ucznia i nauczyciela. Musisz się wykazać pewnością, zaangażowaniem i umiejętnym planowaniem. Jeżeli nie jesteś typem osoby, która łatwo przechodzi od pomysłu do czynu, Twój cel może Ci się wydawać tak ambitny i odległy, że znalezienie w sobie odpowiednich pokładów motywacji może się okazać straszliwie trudnym zadaniem.

Samodzielna nauka to proces, który nie przypomina typowej edukacji szkolnej, gdzie ktoś inny (albo coś innego) jest odpowiedzialny za określenie Twoich celów i zmotywowanie Cię do ich osiągnięcia. Różni się ona również od pracy. Tam motywacja jest prosta: wykonaj zadanie, a dostaniesz za to pieniądze. Strategia „kija i marchewki” nie zawsze pomaga osiągnąć najlepsze wyniki, a nawet gdy dostaniesz spore wynagrodzenie za wykonanie określonej pracy, istnieje duże prawdopodobieństwo, że nie przyniesie Ci to dużej satysfakcji.

 Wspomniany tutaj schemat nagrody lub kary nazywamy motywacją zewnętrzną: wynagrodzenie, które dostajesz, pochodzi z zewnętrznego źródła, takiego jak pracodawca albo okręg szkolny, do którego należysz. Ktoś inny określa wysokość Twojej wypłaty albo nagrody zgodnie z wytycznymi, które sam ustalił — a nie Ty. Tego rodzaju motywacja być może była skuteczna w przeszłości, gdy możliwości kształcenia i zdobycia pracy były ograniczone, a ludzie skupiali się na walce o przetrwanie.

Przeciwieństwem tej koncepcji jest motywacja wewnętrzna. Zamiast wykonywać dane zadanie po to, aby dostać od kogoś nagrodę albo uniknąć kary, osoba kierująca się motywacją wewnętrzną skupia się na tym, jak dana czynność ją wzbogaci na poziomie niematerialnym. Nagrody otrzymywane w ramach tego schematu są generowane samodzielnie. Są to na przykład: duma, poczucie spełnienia, radość albo satysfakcja z podjęcia wyzwania. Tego rodzaju nagrody po prostu są odczuwane jako przyjemniejsze i mają dla człowieka większe osobiste znaczenie niż przelew z wypłatą albo dobra ocena w szkole.

 Badania prowadzone przez ostatnie 50 lat konsekwentnie potwierdzają, że nagrody wewnętrzne są dużo bardziej motywujące niż te zewnętrzne. Pewne badanie przeprowadzone w latach 70. ubiegłego wieku przez profesorów Harry’ego Harlowa i Edwarda Deciego wykazało, że motywacja zewnętrzna tak naprawdę szkodzi wewnętrznej: jeżeli wykonujesz jakąś pracę dlatego, że daje Ci ona pieniądze i osobistą satysfakcję, Twoje pragnienie nagród zewnętrznych zmniejsza jakość nagród wewnętrznych, które Cię motywują. Autor książek Daniel Pink napisał kilka przełomowych prac, w których przedstawił swoje teorie na temat motywacji tymczasowej. Twierdzi on, że najnowsza koncepcja „motywacji 3.0” zwiększa nasze szanse na sukces osobisty, którego wszyscy pragniemy. Wcześniej mieliśmy erę motywacji 1.0, która wiąże się zaledwie z pierwotnym pragnieniem przetrwania, oraz erę motywacji 2.0, czyli modelu kary i nagrody, w którym funkcjonowali prawdopodobnie Twoi rodzice. Motywacja 3.0 w stu procentach ma charakter wewnętrzny. Jest ona widoczna w przekonaniach Pinka, który powiedział: „Sekretem wysokiej wydajności nie jest nasz biologiczny popęd ani system nagród i kar, lecz nasz trzeci czynnik napędzający: głęboko zakorzenione pragnienie, aby kierować własnym życiem, rozszerzać i doskonalić swoje możliwości i osiągnąć coś znaczącego”. Pink opisał trzy elementy składające się na motywację wewnętrzną. Oto one:

Autonomia. Wolność to dla każdego z nas ważny impuls, który daje nam chęć do działania. Jeżeli masz autonomię, to znaczy, że całkowicie kontrolujesz swoje życie. Siedzisz za kierownicą, podejmujesz decyzje i sam wybierasz sobie nagrody. Nie reagujesz na żądania innych osób i sam tworzysz swój harmonogram prac. Autonomia działa na nas motywująco, bo chcemy wierzyć, że tylko my mamy prawdziwy wpływ na nasze życie. Nikogo nie cieszy świadomość, że ktoś inny pociąga za sznurki w jego życiu. Brak autonomii oznacza, że jesteśmy ograniczeni czyimiś oczekiwaniami lub wymaganiami. W naszej naturze leży pragnienie niezależności, ponieważ zwiększa ona poczucie własnej wartości i osobistej władzy człowieka. Motywując się do samodzielnej nauki, możesz wykorzystać czynnik autonomii, żeby sobie wyobrazić, jak może się poprawić Twoje życie, gdy posiądziesz nową wiedzę. Możesz na przykład zmotywować się do nauki programowania, wyobrażając sobie, że w przyszłości będziesz prowadzić własną firmę projektującą strony internetowe. Możesz zacząć się uczyć nowego języka, bo chcesz poszukać pracy za granicą. A może po prostu chcesz się nauczyć gotować, bo masz dość robienia potraw z pudełka i używania składników, które wybrał dla Ciebie ktoś inny. Chodzi o to, żeby wybór należał tylko do Ciebie.

Biegłość. Niczego nie da się porównać z satysfakcją towarzyszącą przekonaniu, że robisz coś dobrze, oraz świadomości, jak ciężko pracowałeś nad tym, żeby osiągnąć taki poziom perfekcji. Bo osiąganie biegłości to nic innego jak doskonalenie umiejętności lub wiedzy w obszarach, które nas pasjonują. Chęć osiągnięcia biegłości działa na nas motywująco, bo daje nam poczucie, że robimy postępy (przynajmniej wtedy, gdy zdołamy wyjść poza etap uczenia się czegoś nowego, którego nieodłącznym elementem jest uczucie frustracji). Popychamy samych siebie do nauki, bo każdego dnia chcemy dowiedzieć się czegoś nowego. Dążymy do tego, by osiągnąć stan, w którym będziemy mogli robić tylko to, co chcemy, utrzymując pełne skupienie i nie tracąc czasu na „pilne prace” ani na bezwartościowe zadania. Pragniemy poczuć spełnienie, które będzie nam dawać siłę każdego dnia. Możliwe, że biegłość jest najbardziej oczywistym aspektem zachęcającym nas do samodzielnej nauki. Być może czujesz silną potrzebę, żeby zrozumieć każdy niuans poezji Szekspira, zbudować mechanicznego gokarta od zera, wyspecjalizować się w produkcjach dźwiękowych albo zrozumieć wszystkie zapisy kontraktów biznesowych bez konieczności korzystania z usług prawnika. Celem każdej uczącej się osoby jest zdobycie doświadczenia w danej dziedzinie, a najlepsi samoucy przez cały czas pamiętają o tym, że ich celem jest osiągnięcie biegłości. Biegłość daje podwójną satysfakcję, kiedy wiesz, że dojście na ten poziom zawdzięczasz tylko sobie i swojej pasji — a nie chodzeniu na obowiązkowe wykłady na uczelni.

Cel. Chociaż definicja motywacji wewnętrznej mówi o robieniu czegoś dla własnych korzyści, pewną wartość ma również przekonanie, że robimy coś dla „większego dobra”. Wtedy właśnie pojawia się poczucie celu. Wierzymy, że nasze działania mają pozytywny wpływ nie tylko na nasze prywatne życie. Być może robimy coś dla dobra naszej planety, pomagamy drugiej osobie albo na nowo odnajdujemy poczucie sensu w naszym życiu. Cel napędza nas do działania, bo w głębi serca nikt z nas nie chce tak naprawdę być dupkiem. Chcemy wierzyć, że jesteśmy „dobrymi” ludźmi i zaspokajamy najwyższe potrzeby natury i społeczeństwa. Chcemy wierzyć, że dajemy od siebie światu coś ważnego, a nasze wysiłki sprawiają, że życie innych istot staje się bardziej wartościowe, satysfakcjonujące albo po prostu szczęśliwsze. To wcale nie musi stać w sprzeczności z naszym pragnieniem autonomii — oczywiście, pragniemy być niezależni i samodzielnie kierować swoim życiem, ale chcemy również wierzyć, że jesteśmy wartościowymi przedstawicielami rasy ludzkiej. Samouk może chcieć zgłębić dziedzinę filozofii, żeby osiągnąć wyższy stan oświecenia umysłu. Może zdobywać wiedzę z zakresu rolnictwa, żeby aktywnie brać udział w pielęgnowaniu społecznego ekologicznego ogródka. Możliwe, że są wśród nas osoby, które uczą się politologii, żeby zrozumieć i napędzać zmiany na szczeblu samorządowym. A mogą być i ludzie, którzy chcą zostać klaunami, bo uwielbiają sprawiać radość dzieciom (zakładając oczywiście, że nie będą jednymi z tych „przerażających” klaunów).

W procesie samodzielnej nauki zawsze warto ukierunkować umysł na nagrody wewnętrzne i samodoskonalenie. Inspiracja zawsze jest silniejsza niż przymus. Ciągłe przypominanie sobie o tym, co Ty sam zyskasz dzięki nauczeniu się nowej rzeczy, da Ci siłę do tego, żeby kontynuować samodzielną naukę — i nikt nie może Ci tego zapewnić oprócz Ciebie samego.

Informacje zawarte w tym artykule to fragmenty 1 rozdziału książki „Sztuka samodzielnej nauki. Jak zdobyć dowolną umiejętność w krótszym czasie i jak pokierować własną edukacją.” (autor: Peter Hollins ). Aby dowiedzieć się więcej zachęcamy do zakupu książki.

https://onepress.pl/ksiazki/sztuka-samodzielnej-nauki-jak-zdobyc-dowolna-umiejetnosc-w-krotszym-czasie-i-jak-pokierowac-wlasna-peter-hollins,sztusa.htm#format/d