Śpieszmy się kochać pracowników - tak szybko odchodzą

Co trzyma pracowników w miejscu pracy a co powoduje, że z pracy odchodzą?

HR  | 

O pracownikach i pracodawcach napisano bardzo dużo książek i artykułów. Skoro jednak myślimy o naszej firmie w sposób holistyczny i globalny, koniecznie trzeba wspomnieć chociaż o kilku najistotniejszych elementach, aby wiedzieć, co zrobić w celu zbudowania stałego i efektywnego zespołu. Przede wszystkim musimy wiedzieć, co trzyma pracowników w miejscu pracy albo co powoduje, że z pracy odchodzą.

Według portalu GoWork.pl, który przeprowadził anonimową ankietę wśród swoich użytkowników, istnieje 10 powodów, które zmuszają ich do zmiany miejsca pracy. Przy okazji warto popatrzeć na tę listę z perspektywy pracodawcy i zastanowić się, jak uniknąć takich odejść, biorąc pod uwagę zasadę Hitchcocka i umiejętność wyolbrzymiania faktów przez ludzi. Alfred Hitchcock był reżyserem filmów grozy, które do dzisiaj wywierają ogromne wrażenie na widzach. Odkrył, że ludzie o wiele bardziej boją się, oglądając sceny filmu, kiedy nie widzą dokładnie, czego się boją. Dlatego Hitchcock nie pokazywał zazwyczaj pełnego obrazu, lecz jedynie cienie, ruch, przerażone twarze aktorów. Umysły widzów robiły resztę i w efekcie wywoływało to ogromne przerażenie.

Warto zatem wziąć pod uwagę fakt, że przedstawione poniżej powody wyglądają w oczach pracowników o wiele groźniej i o wiele bardziej przerażająco niż w oczach innych osób, mniej zorientowanych w sytuacji. Im później menedżer orientuje się, jakie są powody tego, że pracownicy niechętnie podchodzą do pracy, tym większe i bardziej przerażające emocje się w nich gromadzą. Niestety często bywa zbyt późno na ratunek i nie ma innego wyjścia, jak pożegnać się z pracownikiem.

Poniżej lista wszystkich 10 powodów:

1. Wynagrodzenie

Wynagrodzenia w Polsce wciąż rosną. Co ciekawe, pracownicy wymieniają wynagrodzenie dopiero na 3. lub 4. miejscu w badaniach satysfakcji z pracy. Ale wyraźnie jako powód odejścia wymieniło wynagrodzenie aż ponad 41% badanych osób. Byłoby więc zasadne utrzymywanie pensji na dobrym poziomie. Nie musi ona być zawsze wyższa niż u konkurencji, ale powinna być na porównywalnym poziomie. Resztę zrobią miła atmosfera i możliwość rozwoju lub inne ważne dla pracowników elementy. Jeżeli jednak przepaść między pensją tutaj a u konkurencji jest znaczna, nic nie będzie w stanie zatrzymać pracownika w naszej firmie.

2. Poczucie niedocenienia

Prawie 18% pracowników odchodzi z pracy, kiedy brakuje im uznania za swoją pracę. Ludzie oczekują pochwały za to, co robią. Starodawne podejście szefów: „Dostaje pieniądze za pracę, więc jego psim obowiązkiem jest dobrze pracować” nie ma już dzisiaj prawa istnienia. W większości przypadków wystarczy podejść, porozmawiać, podziękować i wszyscy są zadowoleni. Jeżeli jednak znalazłoby się coś dodatkowego - nagroda pieniężna, bonus, bilet do kina czy teatru, a może nawet kawałek ciasta i kawa, tym lepiej.

3. Brak możliwości wykorzystania swoich umiejętności

Większość osób cieszy się, kiedy może się pochwalić swoimi umiejętnościami. Jeżeli nie stwarzamy im takich szans i praca ogranicza się tylko do wykonywania rutynowych zadań, słabnie motywacja i chęć do pracy. Ważne jest, aby zaplanować z pracownikiem ścieżkę rozwoju, wspierać go w rozwoju i dawać szansę do wykorzystywania zdobytej wiedzy.

4. Niestabilność finansowa firmy

W takiej sytuacji pracownicy tracą poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli dochodzi do opóźniania wypłaty wynagrodzeń lub niepłacenia ZUS-u, to trzeba się liczyć z odejściami. Nieco inaczej jest w mniejszych miejscowościach, w których nie ma za bardzo dokąd pójść. Jednak na dłuższą metę takiej sytuacji nikt nie wytrzyma. Jedyne, co możesz zrobić, to szczerze porozmawiać z pracownikami i poprosić ich, żeby pomogli przetrwać ciężkie chwile.

5. Nadmiar obowiązków

Jeżeli pracownicy nie mają czasu na chwilę relaksu ze względu na zasypanie ich obowiązkami służbowymi, nie wytrzymają. Człowiek ma ograniczoną możliwość realizacji zadań. Oczywiście trzeba dobrze zdiagnozować, kto ile może unieść, i nie wolno przesadzać. Zbyt długie obciążenie zadaniami i ciągłe dokładanie następnych kończy się ucieczką. Różni ludzie różnie reagują na nadmiar pracy. Warto rozmawiać z ludźmi, żeby wiedzieć, kiedy granica przepracowania może zostać przekroczona. Koniecznie bierz pod uwagę ten powód, jeżeli zatrudniasz wielu pracowników z pokolenia Y, urodzonych po 1990 roku.

6. Relacje z przełożonym

Tutaj chyba wiadomo, o co chodzi. Szef nie musi być przyjacielem. Nie jest po to, aby go lubić. Ale ma być sprawiedliwy i pomocny. Ma szanować ludzi i ich wspierać, kiedy potrzebują pomocy. Jeżeli szef staje się tylko strażnikiem zysku lub dobra firmy i nie uwzględnia potrzeb i emocji swoich pracowników i współpracowników, to dystans będzie się nasilał. Nie bez powodu mówi się, że ludzie zazwyczaj przychodzą do pracy ze względu na większe pieniądze, ale odchodzą z powodu swojego szefa, który z różnych względów im nie pasował i nie było chemii we wzajemnych relacjach. Takie złe relacje są dla pracownika niczym codzienna kara. A przecież nikt z nas nie lubi być codziennie karany.

7. Brak poczucia misji

Pracownicy dzisiaj lubią, kiedy firma ma swoją misję. Ma wartości, które pielęgnuje. To mogą być wartości kierowane wprost do pracowników, jak budowanie zgranego zespołu, miłej atmosfery, wielkiej społeczności lub rodziny wokół firmy. Mogą to być również działania szersze, kierowane na zewnątrz, takie jak dbałość o środowisko naturalne czy dobrobyt społeczeństwa lokalnego, czyli wszystko, co można podciągnąć pod społeczną odpowiedzialność biznesu (ang. Corporate Social Responsibility — CSR). Inaczej praca ogranicza się do obowiązków, które nie dają poczucia wspólnoty i ulepszania świata, życia czy czegokolwiek innego poza zmianą limuzyn służbowych szefostwa na coraz lepsze i coraz droższe.

8. Brak wizji firmy

Brak poczucia kierunku rozwoju firmy daje wrażenie stagnacji. Jest to jednoznaczne z brakiem możliwości rozwoju. Ludzie powinni czuć, że ich praca ma wpływ na rozwój firmy. Powinni znać jej sens i wiedzieć, że są ważni. Jasny kierunek rozwoju pomaga szacować swoje możliwości i zdobywać odpowiednią wiedzę. Wpływa też na zwiększenie poczucia integracji z firmą.

9. Nieprzestrzeganie czasu pracy

Szacunek dla czasu pracowników jest bardzo ważnym elementem poczucia bezpieczeństwa. Oczywiście nie unikniemy niekiedy nadgodzin, ale nie mogą się one powtarzać ciągle i systematycznie. Ludzie mają swoje życie, a jeżeli ono cierpi, to zaczynają izolować się od pracy i tracą motywację. Podobnie wygląda sprawa ze spotkaniami i zebraniami. Organizuj je tylko wtedy, kiedy są potrzebne i wnoszą wartość do pracy ludzi. W innym przypadku jest to kompletna strata czasu.

10. Relacje ze współpracownikami

Jeżeli relacje są dobre i ludzie dobrze się czują w swoim towarzystwie, to nie będą chcieli odchodzić ze zgranego zespołu. Zrezygnują z przeprowadzki nawet kosztem wyższego wynagrodzenia w innej firmie. Jeżeli jednak w zespole nie ma relacji lub są one niewystarczająco dobre, ludzie nie czują żadnych barier, aby pożegnać się ze swoim miejscem pracy. Warto więc zadbać o dobre relacje i integrację zespołu.

Jak widać, coraz trudniej będzie utrzymać pracowników w firmie. Możliwości łatwej zmiany pracy, chęć rozwoju, zarabiania pieniędzy na realizację własnych celów będą przyczynami ogromnej fluktuacji. Jeżeli nie zaczniemy zmieniać podejścia do ludzi, do ich potrzeb i nie zaczniemy traktować ich bardziej jak partnerów niż pracowników, nie będzie nam dane cieszyć się z ich efektywności. Oczywiście każda firma jest inna, każdy człowiek ma inne potrzeby i wymagania, ale trend jest widoczny i warto wyciągnąć z niego wnioski.

______________________________________________________________________________________________________________________________________________

Informacje zawarte w tym artykule to fragmenty 4 rozdziału książki „Firma jako CAŁOŚĆ. Porządkowanie chaosu korporacyjnego/Corporate Global Thinking” (autorzy: Łukasz Kuciński, Dagmara Mielczarek). Aby dowiedzieć się więcej zachęcamy do zakupu książki.